Klasyczna lasagne bolognese





Macie ochotę na coś pysznego i niezbyt dietetycznego na obiad? Służę pomocną dłonią :) Przedstawiam Wam baaaardzo sycący przepis na klasyczną, włoską lasagne. Nie będę ukrywać, że jej  przygotowanie jest dość czasochłonne, ale z naprawdę warto! Szczególnie polecam tym, którzy mają, tak jak ja, spory apetyt.

Lasagne bolognese uchodzi za obecny symbol Italii, ale jej smak przeniknął również na inne kontynenty, powodując że stała się ona znana na całym świecie. Wcale nie dziwne, że danie to zyskało tak bardzo na popularności, ponieważ jest przepyszną propozycją zarówno na obiad, romantyczną kolację dla dwojga, a także na sobotnią imprezę w domu.

To co, macie może ochotę na kawałek...? ;)

~Porcja: 6 osób~
~Czas przygotowania: 1h~




Co potrzebujemy?

- 300 g gotowych płatów makaronu lasagne
- 750 ml passaty pomidorowej
- 500 g mięsa wieprzowo-wołowego mielonego
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka ziół prowansalskich
- 1 łyżka świeżej bazylii
- 1/4 szklanki oleju rzepakowego
- 1/4 szklanki mąki pszennej
- 3 szklanki wody
- 1 kostka rosołowa
- 400 g tartego sera gouda
- suszone oregano
- sól
- pieprz


Sposób przygotowania:

1. Cebulę obieramy i kroimy w drobną kostkę. W garnku rozgrzewamy olej i wrzucamy cebulę. Chwilę smażymy, aż cebula się zeszkli. 
2. Do cebuli dodajemy mięso mielone i smażymy ok. 4 minut, aż mięso się zarumieni. Dodajemy na koniec wyciśnięte ząbki czosnku. Mieszamy.
3. Do mięsa dodajemy passatę pomidorową i zagotowujemy bez mieszania, żeby sos odparował. Doprawiamy sos obficie solą, pieprzem, ziołami prowansalskimi i ponownie mieszamy i gotujemy pod przykryciem ok. 5 minut. Na koniec dodajemy posiekaną świeżą bazylię.
4. W drugim rondlu przygotowujemy sos beszamelowy. Na rozgrzaną sporą ilość oleju dodajemy mąkę i szybko mieszamy. Jak masa będzie gęstnieć dodajemy 1 szklankę wody, cały czas mieszając. Jak masa ponownie zgęstnieje dodajemy po trochu raz jeszcze wodę, tak aby sos nabrał objętości. Sos musimy cały czas mieszać, a wodę dodawać jedynie wtedy, gdy zacznie gęstnieć. Na koniec do smaku doprawiamy 1 kostką rosołową i ponownie mieszamy.
5. Przygotowujemy makaron. Ja przed nakładaniem go na blaszkę, każdy płat gotuję w osolonej wodzie ok. 2 minut, aby makaron trochę zmiękł. Na wysmarowaną tłuszczem blaszkę wykładamy pierwszą porcję makaronu, dodajemy sos blognese, polewamy beszamelem i nakrywamy kolejną porcją makaronu. Układamy w ten sposób 2 lub 3 piętra. Na ostatnie nakładamy sam beszamel, bez bolognese, i posypujemy startym serem. Posypujemy na koniec oregano i wkładamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika. Pieczemy ok. 25 minut. 

i gotowe! Smacznego!


Komentarze

Popularne posty